To już nie jest śmieszne. Na szczęście nie znalazłem się w gronie nabitych w butelkę kiboli i biletu za 65 złotych nie kupiłem. Akurat jestem abonentem pewnej telewizji, która mecz transmitowała - na moje nieszczęście.....
Kibiców dzięki atrakcyjnych cenowo biletach na nowy 40 tysięczny stadion przybyło 22 tysiące - puste krzesełka raziły kolorem niebieskim po oczach.
Doping kiboli - jak zawsze o niebo lepszy niż gra tych pseudokopaczy.
Mecz - dno dna. Najciekawsze było, kiedy moja córeczka wyciągnęła kartę z dekodera i się zawiesiło. Panowie, tego nie da się oglądać. To jest bezładna kopanina, bez żadnego pomysłu, bez serca.....
Zagłębie powinno strzelić w drugiej połowie 3-4 bramki....
"Dla was fury, imprezy i żel. Dla nas wstyd"